DIECEZJA SIEDLECKA
4 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Elbieta, Malwina, Teodor
Czytania: (Rdz 23,1-4.19.24,1-8.10.48.59.62-67); (Ps 106,1-5); Aklamacja (Mt 9,12b.13b)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Pomnik Asłanowicza odrestaurowany
Uroczystość odpustowa i festyn rodzinny w sanktuarium Matki Bożej /WIDEO/
Parafie z diecezji siedleckiej na ogólnopolskich zawodach Liturgicznej Służby Ołtarza
Tomasz Madoń, prezes PKS, odwołany. Jego funkcję przejął Ryszard Szczygieł
Setne urodziny „Szarotki”. Stefania Gelo uhonorowana przez żołnierzy 5MBOT
CIC tylko w Warszawie
Marcin Celiński w audycji O Tym Się Mówi zapowiada walkę o dobre imię /AUDIO/
Radiowa Niedziela - 6 lipca
Śmierć w ogniu
Niezwykli goście w siedzibie Katolickiego Radia Podlasie
Konkurs „Papież Franciszek w oczach dzieci”
SOBOTA, 13 CZERWCA NIEPOKALANEGO SERCA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY (2015-06-12 22:06:04)
Nie ma ludzkiej miłości większej niż matczyna. Miłość matki jest niesamowita. Zastanów się przez chwilę, co czuje serce matki, kiedy traci swoje dziecko? Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza Łk 2, 41-51 Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Nie ma ludzkiej miłości większej niż matczyna. Miłość matki jest niesamowita. Zastanów się przez chwilę, co czuje serce matki, kiedy traci swoje dziecko?
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 2, 41-51
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.
Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca»? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jak czuła się Maryja, kiedy wracała z Józefem do Jerozolimy? To okropne poczucie niepewności, wyrzutu, może złości na samą siebie. Jak mogła zgubić własne dziecko? Jedyne! Naznaczone tak tajemniczą i trudną historią poczęcia i pierwszych miesięcy życia. Zostań teraz przez chwilę z tym uczuciem po zgubieniu Jej dziecka. W filmie „Pasja” Mela Gibsona Maryja w upadku Jezusa widzi upadek dziecka. Dramat potęguje fakt, że teraz już nie może Go tak po prostu wziąć w ramiona. Wszystko rozgrywa się w krótkim spojrzeniu Syna na Matkę i Matki na Syna. Oni w ten sposób, nic nie mówiąc, powiedzieli sobie wszystko. Wspominając Niepokalane Serce Maryi, wspominamy symbol miłości i samą miłość. Bardzo często skarżymy się, że ten obraz do nas dziś nie przemawia. Ale jak inaczej przedstawić tak wielkie i czyste uczucie? Jak inaczej uczcić, uwielbić i głosić taką miłość? Czy można w ogóle ująć w ramy teologii doświadczenie czystej relacji Matki i Syna? Wobec niektórych wielkich spraw trzeba po prostu zamilknąć. To, co pozostaje, to kontemplacja. Spróbuj towarzyszyć dziś Maryi i Józefowi. Odczuj lęk, żal po stracie oraz radość z odnalezienia Jezusa. Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze, według serca Twego. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. (www.modlitwawdrodze.pl)
Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca»? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu.
Jak czuła się Maryja, kiedy wracała z Józefem do Jerozolimy? To okropne poczucie niepewności, wyrzutu, może złości na samą siebie. Jak mogła zgubić własne dziecko? Jedyne! Naznaczone tak tajemniczą i trudną historią poczęcia i pierwszych miesięcy życia. Zostań teraz przez chwilę z tym uczuciem po zgubieniu Jej dziecka.
W filmie „Pasja” Mela Gibsona Maryja w upadku Jezusa widzi upadek dziecka. Dramat potęguje fakt, że teraz już nie może Go tak po prostu wziąć w ramiona. Wszystko rozgrywa się w krótkim spojrzeniu Syna na Matkę i Matki na Syna. Oni w ten sposób, nic nie mówiąc, powiedzieli sobie wszystko. Wspominając Niepokalane Serce Maryi, wspominamy symbol miłości i samą miłość. Bardzo często skarżymy się, że ten obraz do nas dziś nie przemawia. Ale jak inaczej przedstawić tak wielkie i czyste uczucie? Jak inaczej uczcić, uwielbić i głosić taką miłość? Czy można w ogóle ująć w ramy teologii doświadczenie czystej relacji Matki i Syna? Wobec niektórych wielkich spraw trzeba po prostu zamilknąć. To, co pozostaje, to kontemplacja. Spróbuj towarzyszyć dziś Maryi i Józefowi. Odczuj lęk, żal po stracie oraz radość z odnalezienia Jezusa.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze, według serca Twego. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR