DIECEZJA SIEDLECKA
4 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Elbieta, Malwina, Teodor
Czytania: (Rdz 23,1-4.19.24,1-8.10.48.59.62-67); (Ps 106,1-5); Aklamacja (Mt 9,12b.13b)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Pomnik Asłanowicza odrestaurowany
Uroczystość odpustowa i festyn rodzinny w sanktuarium Matki Bożej /WIDEO/
Parafie z diecezji siedleckiej na ogólnopolskich zawodach Liturgicznej Służby Ołtarza
Tomasz Madoń, prezes PKS, odwołany. Jego funkcję przejął Ryszard Szczygieł
Setne urodziny „Szarotki”. Stefania Gelo uhonorowana przez żołnierzy 5MBOT
CIC tylko w Warszawie
Marcin Celiński w audycji O Tym Się Mówi zapowiada walkę o dobre imię /AUDIO/
Radiowa Niedziela - 6 lipca
Śmierć w ogniu
Niezwykli goście w siedzibie Katolickiego Radia Podlasie
Konkurs „Papież Franciszek w oczach dzieci”
PONIEDZIAŁEK, 25 MAJA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY, MATKI KOŚCIOŁA (2015-05-24 20:05:34)
Wczoraj świętowaliśmy dzień Zesłania Ducha Świętego. Dzisiaj, za chwilę, usłyszysz o tym, jak i co robić, gdy zabraknie wina - symbolu radości i szczęścia. Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana J 2, 1-11 W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina». Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Wczoraj świętowaliśmy dzień Zesłania Ducha Świętego. Dzisiaj, za chwilę, usłyszysz o tym, jak i co robić, gdy zabraknie wina - symbolu radości i szczęścia.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana
J 2, 1-11
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina». Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. Małe dziecko, gdy się skaleczy, podchodzi do mamy i płacząc, pokazuje „tu mnie boli”. Maryja mówiąc „nie mają już wina”, wskazała problem młodej pary, dla nich trudny do rozwiązania. Bóg zna nasze problemy, ale chce, byśmy się do Niego zwracali, pokazując Mu je. Chce, byśmy zwrócili się do Niego z ufnością, że On się wszystkim zajmie. Maryja nie wie, co Jezus zrobi, ale zachęca nas do zaufania Jemu. Nic Jezusowi nie podpowiada. A ja? A Ty? My zwykle mamy gotowy plan na to, co Bóg ma zrobić w naszym życiu. Zastanów się chwilę nad swoimi pomysłami na życie, czy jest w nich miejsce na działanie Boga? Czy pytasz Go, co masz zrobić, zanim zaczniesz działać? Czy nie jest trochę tak, że twoja relacja z Jezusem opiera się na oczekiwaniach - by wszystko było dobrze, spokojnie, by życie się jakoś układało? Daj Jezusowi zmienić wodę twojej codzienności w wino - wino radości, wino bycia świętym. Niby takie proste, a jak trudno to zrobić. Co ci w tym przeszkadza? Gdy już wiesz co oddziela cię od radości bycia dzieckiem, które ufa bezgranicznie Ojcu, oddaj to w krótkiej modlitwie Temu, Który może zrobić w twoim życiu wszystko, o co Go poprosisz. (www.modlitwawdrodze.pl)
Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Małe dziecko, gdy się skaleczy, podchodzi do mamy i płacząc, pokazuje „tu mnie boli”. Maryja mówiąc „nie mają już wina”, wskazała problem młodej pary, dla nich trudny do rozwiązania. Bóg zna nasze problemy, ale chce, byśmy się do Niego zwracali, pokazując Mu je. Chce, byśmy zwrócili się do Niego z ufnością, że On się wszystkim zajmie.
Maryja nie wie, co Jezus zrobi, ale zachęca nas do zaufania Jemu. Nic Jezusowi nie podpowiada. A ja? A Ty? My zwykle mamy gotowy plan na to, co Bóg ma zrobić w naszym życiu. Zastanów się chwilę nad swoimi pomysłami na życie, czy jest w nich miejsce na działanie Boga? Czy pytasz Go, co masz zrobić, zanim zaczniesz działać?
Czy nie jest trochę tak, że twoja relacja z Jezusem opiera się na oczekiwaniach - by wszystko było dobrze, spokojnie, by życie się jakoś układało? Daj Jezusowi zmienić wodę twojej codzienności w wino - wino radości, wino bycia świętym. Niby takie proste, a jak trudno to zrobić. Co ci w tym przeszkadza? Gdy już wiesz co oddziela cię od radości bycia dzieckiem, które ufa bezgranicznie Ojcu, oddaj to w krótkiej modlitwie Temu, Który może zrobić w twoim życiu wszystko, o co Go poprosisz.
(www.modlitwawdrodze.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR