DIECEZJA SIEDLECKA
4 lipca 2025 r. Imieniny obchodzą: Elbieta, Malwina, Teodor
Czytania: (Rdz 23,1-4.19.24,1-8.10.48.59.62-67); (Ps 106,1-5); Aklamacja (Mt 9,12b.13b)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Pomnik Asłanowicza odrestaurowany
Uroczystość odpustowa i festyn rodzinny w sanktuarium Matki Bożej /WIDEO/
Parafie z diecezji siedleckiej na ogólnopolskich zawodach Liturgicznej Służby Ołtarza
Tomasz Madoń, prezes PKS, odwołany. Jego funkcję przejął Ryszard Szczygieł
Setne urodziny „Szarotki”. Stefania Gelo uhonorowana przez żołnierzy 5MBOT
CIC tylko w Warszawie
Marcin Celiński w audycji O Tym Się Mówi zapowiada walkę o dobre imię /AUDIO/
Radiowa Niedziela - 6 lipca
Śmierć w ogniu
Niezwykli goście w siedzibie Katolickiego Radia Podlasie
Konkurs „Papież Franciszek w oczach dzieci”
WTOREK II TYGODNIA ADWENTU, 9 GRUDNIA (2014-12-08 19:12:08)
Iz 40,1-11 Głos się rozlega: „Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni”. (Iz 40,3) Przeczytajmy ten werset jeszcze raz. Co on mówi? W pierwszej chwili można ulec wrażeniu, że głos, o którym tu mowa, rozlega się na pustyni. Zastanówmy się jednak głębiej. Otóż sam wołający wcale nie musi znajdować się na pustyni. Jednak jego głos dociera do tych, którzy na niej mieszkają i wzywa do przygotowania się na przyjście Pana. Na jakiej ty jesteś pustyni? I jak możesz przygotować się na przyjście Pana?
Iz 40,1-11
Głos się rozlega: „Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni”. (Iz 40,3)
Przeczytajmy ten werset jeszcze raz. Co on mówi? W pierwszej chwili można ulec wrażeniu, że głos, o którym tu mowa, rozlega się na pustyni. Zastanówmy się jednak głębiej. Otóż sam wołający wcale nie musi znajdować się na pustyni. Jednak jego głos dociera do tych, którzy na niej mieszkają i wzywa do przygotowania się na przyjście Pana.
Na jakiej ty jesteś pustyni? I jak możesz przygotować się na przyjście Pana?
Weźmy jako przykład historię pewnej kobiety. Kasia jak zwykle zajmowała się codziennymi obowiązkami, kiedy nagle straciła wzrok w jednym oku. Lekarze potraktowali sprawę poważnie i zlecili jej całą masę badań. Kasia starała się w miarę normalnie troszczyć o swoją rodzinę i pracować zawodowo, ale nie mogła opanować niepokoju. A jeśli to coś bardzo poważnego? A jeśli całkowicie straci wzrok? Jak sobie w życiu poradzi? Wtedy jednak na Mszy świętej usłyszała słowa, które dotknęły jej serca: „Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni”. Kasia zdała sobie sprawę, że jest na pustyni i właśnie na niej musi odnaleźć drogę otwarcia się na Pana. Pod wpływem tego słowa postanowiła dokonać pewnych zmian w swoim rozkładzie dnia. Zrezygnowała z oglądania niektórych programów telewizyjnych, poświęcając zaoszczędzony czas na słuchanie muzyki chrześcijańskiej. Podczas gotowania obiadu słuchała katechez biblijnych na temat miłości Boga i Jego planu wobec człowieka. Na modlitwie wyszukiwała w Piśmie Świętym fragmenty ukazujące miłosierdzie Boga i Jego moc uzdrawiania. Poszła też do spowiedzi, by prosić Pana o przebaczenie za nadmierne skupienie na sobie i własnych problemach. Poprosiła również swoich wierzących przyjaciół, aby modlili się o jej uzdrowienie, ale także o wolność od lęku. W ciągu miesięcznego oczekiwania na kolejną wizytę u lekarza Kasia zauważyła w sobie znaczące zmiany. Lęki ustępowały. Zaczęła głębiej ufać, że jest w Bożych dłoniach, niezależnie od dalszego rozwoju sytuacji. Poczuła się bliżej Pana. Kiedy ktoś pytał, co u niej słychać, mówiła o obecności Boga przy niej i Jego wierności, a nie tylko o swoim zdrowiu. Kasia przygotowała Jezusowi drogę na pustyni – a On przyszedł i przemienił jej serce. „Jezu, naucz mnie, jak mam przygotować Ci drogę na mojej pustyni.” Ps 96,1-3.10-13 Mt 18,12-14 (Słowo wśród nas, 2014)
Weźmy jako przykład historię pewnej kobiety. Kasia jak zwykle zajmowała się codziennymi obowiązkami, kiedy nagle straciła wzrok w jednym oku. Lekarze potraktowali sprawę poważnie i zlecili jej całą masę badań. Kasia starała się w miarę normalnie troszczyć o swoją rodzinę i pracować zawodowo, ale nie mogła opanować niepokoju. A jeśli to coś bardzo poważnego? A jeśli całkowicie straci wzrok? Jak sobie w życiu poradzi? Wtedy jednak na Mszy świętej usłyszała słowa, które dotknęły jej serca: „Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni”. Kasia zdała sobie sprawę, że jest na pustyni i właśnie na niej musi odnaleźć drogę otwarcia się na Pana.
Pod wpływem tego słowa postanowiła dokonać pewnych zmian w swoim rozkładzie dnia. Zrezygnowała z oglądania niektórych programów telewizyjnych, poświęcając zaoszczędzony czas na słuchanie muzyki chrześcijańskiej. Podczas gotowania obiadu słuchała katechez biblijnych na temat miłości Boga i Jego planu wobec człowieka. Na modlitwie wyszukiwała w Piśmie Świętym fragmenty ukazujące miłosierdzie Boga i Jego moc uzdrawiania. Poszła też do spowiedzi, by prosić Pana o przebaczenie za nadmierne skupienie na sobie i własnych problemach. Poprosiła również swoich wierzących przyjaciół, aby modlili się o jej uzdrowienie, ale także o wolność od lęku.
W ciągu miesięcznego oczekiwania na kolejną wizytę u lekarza Kasia zauważyła w sobie znaczące zmiany. Lęki ustępowały. Zaczęła głębiej ufać, że jest w Bożych dłoniach, niezależnie od dalszego rozwoju sytuacji. Poczuła się bliżej Pana. Kiedy ktoś pytał, co u niej słychać, mówiła o obecności Boga przy niej i Jego wierności, a nie tylko o swoim zdrowiu. Kasia przygotowała Jezusowi drogę na pustyni – a On przyszedł i przemienił jej serce.
„Jezu, naucz mnie, jak mam przygotować Ci drogę na mojej pustyni.”
Ps 96,1-3.10-13
Mt 18,12-14
(Słowo wśród nas, 2014)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR