DIECEZJA SIEDLECKA
24 kwietnia 2024 r. Imieniny obchodzą: Aleks, Grzegorz, Aleksander
Czytania: (Dz 12,24-13,5a); (Ps 67,2-6.8); Aklamacja (J 8,12b)Ewangelia: Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl
Felieton Grzegorza Welika – 24 kwietnia 2024 /POSŁUCHAJ/
Powiatowe Uroczystości Dnia Strażaka
XVIII Siedleckie Targi Pracy
Wypadek w Zbuczynie. Występują utrudnienia
Paweł Łysańczuk w audycji "O tym się mówi"/ZAPOWIEDŹ
Chór z Białej Podlaskiej ze złotym dyplomem
Iwona Kublik: Ewolucja a nie rewolucja w Sokołowie Podlaskim
Niewybuchy bomb lotniczych znalezione na terenie budowy w Białej Podlaskiej. Policja zabezpiecza miejsce znalezienia 4 bomb lotniczych
Ewakuowano mieszkańców Białej Podlaskiej w rejonie ulic Sidorskiej i Kąpielowej!
Śmigłowiec zerwał linię energetyczną w okolicach Okrzei w gminie Krzywda
Wypadek autobusu w Polakach
WTOREK, 29 KWIETNIA - ŚW. KATARZYNY SIENEŃSKIEJ, PATRONKI EUROPY (2014-04-29 06:04:47)
Mt 11,25-30 Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (Mt 11,29) Z katechezy papieża Benedykta XVI: Urodzona w Sienie w 1347 roku w bardzo licznej rodzinie, zmarła w swoim mieście rodzinnym w roku 1380. Mając szesnaście lat, poruszona wizją św. Dominika, wstąpiła do Trzeciego Zakonu Dominikańskiego, do jego gałęzi żeńskiej, zwanej mantellatkami (od mantellum – długi, obszerny płaszcz – ubiór członkiń zgromadzenia). Pozostając w rodzinie i będąc jeszcze w wieku dojrzewania, złożyła prywatnie ślub dziewictwa i poświęciła się modlitwie, dziełom miłosierdzia, zwłaszcza na rzecz chorych.
Mt 11,25-30
Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (Mt 11,29)
Z katechezy papieża Benedykta XVI:
Urodzona w Sienie w 1347 roku w bardzo licznej rodzinie, zmarła w swoim mieście rodzinnym w roku 1380. Mając szesnaście lat, poruszona wizją św. Dominika, wstąpiła do Trzeciego Zakonu Dominikańskiego, do jego gałęzi żeńskiej, zwanej mantellatkami (od mantellum – długi, obszerny płaszcz – ubiór członkiń zgromadzenia). Pozostając w rodzinie i będąc jeszcze w wieku dojrzewania, złożyła prywatnie ślub dziewictwa i poświęciła się modlitwie, dziełom miłosierdzia, zwłaszcza na rzecz chorych.
W jednej z wizji, której św. Katarzyna nigdy nie usunęła z serca i umysłu, Matka Boża ukazała jej Jezusa, który podarował jej wspaniały pierścień, mówiąc: „Ja, twój Stwórca i Zbawiciel, poślubiam cię w wierze, którą zachowasz zawsze czystą do czasu, gdy będziesz wraz ze Mną w niebie obchodzić swe wieczyste gody”. Pierścień ten widziała tylko ona. W tym niezwykłym epizodzie dostrzegamy żywotne centrum religijności Katarzyny i każdej prawdziwej religijności: chrystocentryzm. Chrystus jest dla niej jakby oblubieńcem, z którym pozostaje w relacji intymności, wspólnoty i wierności. Jest On dobrem umiłowanym ponad wszelkie inne dobro. Ową głęboką więź z Panem obrazuje inny epizod z życia tej wybitnej mistyczki: zmiana serca. Według Rajmunda z Kapui, który przekazał nam zwierzenia Katarzyny, Pan Jezus ukazał się jej, trzymając w ręku jaśniejące na czerwono serce ludzkie, otworzył jej pierś, wprowadził je i powiedział: „Najdroższa córko, jak pewnego dnia przyjąłem twe serce, które Mi ofiarowałaś, tak teraz oto daję ci moje, i odtąd znajdzie się ono tam, gdzie było twoje”. Katarzyna żyła prawdziwie słowami św. Pawła: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20). Podobnie jak Święta ze Sieny, każdy wierzący odczuwa potrzebę dostosowania się do uczuć serca Chrystusa, aby kochać Boga i bliźniego tak, jak miłuje sam Chrystus. I my wszyscy możemy pozwolić na przemianę naszych serc i nauczyć się miłować jak Chrystus. Możemy żyć w przyjaźni z Nim, karmionej modlitwą, rozważaniem słowa Bożego i sakramentami, a zwłaszcza przyjmowaniem często i ze czcią Komunii świętej. „Panie Jezu, który jesteś cichy i pokorny sercem, naucz mnie w Tobie szukać pociechy i ukojenia, jak czyniła to św. Katarzyna.” (www.pastoralis.pl)
W jednej z wizji, której św. Katarzyna nigdy nie usunęła z serca i umysłu, Matka Boża ukazała jej Jezusa, który podarował jej wspaniały pierścień, mówiąc: „Ja, twój Stwórca i Zbawiciel, poślubiam cię w wierze, którą zachowasz zawsze czystą do czasu, gdy będziesz wraz ze Mną w niebie obchodzić swe wieczyste gody”. Pierścień ten widziała tylko ona. W tym niezwykłym epizodzie dostrzegamy żywotne centrum religijności Katarzyny i każdej prawdziwej religijności: chrystocentryzm. Chrystus jest dla niej jakby oblubieńcem, z którym pozostaje w relacji intymności, wspólnoty i wierności. Jest On dobrem umiłowanym ponad wszelkie inne dobro.
Ową głęboką więź z Panem obrazuje inny epizod z życia tej wybitnej mistyczki: zmiana serca. Według Rajmunda z Kapui, który przekazał nam zwierzenia Katarzyny, Pan Jezus ukazał się jej, trzymając w ręku jaśniejące na czerwono serce ludzkie, otworzył jej pierś, wprowadził je i powiedział: „Najdroższa córko, jak pewnego dnia przyjąłem twe serce, które Mi ofiarowałaś, tak teraz oto daję ci moje, i odtąd znajdzie się ono tam, gdzie było twoje”. Katarzyna żyła prawdziwie słowami św. Pawła: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20).
Podobnie jak Święta ze Sieny, każdy wierzący odczuwa potrzebę dostosowania się do uczuć serca Chrystusa, aby kochać Boga i bliźniego tak, jak miłuje sam Chrystus. I my wszyscy możemy pozwolić na przemianę naszych serc i nauczyć się miłować jak Chrystus. Możemy żyć w przyjaźni z Nim, karmionej modlitwą, rozważaniem słowa Bożego i sakramentami, a zwłaszcza przyjmowaniem często i ze czcią Komunii świętej.
„Panie Jezu, który jesteś cichy i pokorny sercem, naucz mnie w Tobie szukać pociechy i ukojenia, jak czyniła to św. Katarzyna.”
(www.pastoralis.pl)
< powrót
Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach
Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR