Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach

DIECEZJA
SIEDLECKA

   
A A A
A A A A

3 maja 2024 r. Imieniny obchodzą: Maria, Nina, Aleksander - wito Konstytucji 3-Maja

  Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach    
LITURGIA SŁOWA



Czytania:
(Ap 11,19a; 12,1.3-6a.10ab); (Ps: Jdt 13,18-20)
Ewangelia:


Czytania na dzień dzisiejszy - www.mateusz.pl

Serwis informacyjny KRP

Iluminacje świetlne w Siedlcach z okazji 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja

Święto Konstytucji 3 Maja

Weekend w regionie

Kajakiem z biało – czerwoną w Garwolinie

Krzysztof Mulawa gościem Radia Podlasie /AUDIO/

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

2 maja - Dzień Flagi Narodowej

3 maja w regionie

Audycja „Tyś naszą Królową” na antenie KRP

Kolejne spotkanie z cyklu „Przekroczyć siebie”

Szwadron Kawalerii Ochotniczej z Siemiatycz ma swój Proporzec

Serwis informacyjny eKAI
Bł±d przy odczytywaniu wiadomo¶ci z EKAI.
Słuchaj na żywo KRP


        

 




MENU
Aktualności
Ogłoszenia duszpasterskie
Intencje mszalne
Ministranci
Informacje o parafii
Historia parafii
Proboszcz
Kontakt
Konto parafialne
 
Cmentarz
Regulamin cmenarza
 
AUDIO
2010 - rekolekcje adwentowe
2010 - uroczystości 1 i 2 listopada
2010 - 40-godzinne nabożeństwo
 
LINKI
Diecezja Siedlecka
Fronda
Katolickie Radio Podlasie
Podlaskie Echo Katolickie
EKAI
Episkopat
Duszpasterwstwo Akademickie
Kongers Federacji Pueri Cantores
E-rozmowy o Dobrej Nowinie
Wiara
Katolik
Deon
Modlitwa w drodze
CCM
Misyjne Drogi
 
wiadomości
 
 
 
Aktualności
 
 

 

Wybierz kategorie:

13 LUTY: ŚRODA POPIELCOWA (2013-02-13 07:02:01)

Rozdzierajcie serca wasze, a nie szaty

 
"Niech żyje bal!"
W tym roku żył dosyć krótko.

Czas karnawału 2013 przeszedł już do historii.

 

Nie samą zabawą żyje człowiek. Życie przecież nie jest wiecznym karnawałem. Czym więc jest?

 

Me życie jest cieniem, me życie jest chwilką, co ciągle ucieka i ginie.

By kochać Cię, Panie, tę chwilę mam tylko, ten dzień dzisiejszy jedynie! (św. Tereska od Dzieciątka Jezus)

Rację ma Mała Wielka Święta, że nawet najdłuższe ludzkie życie jest zaledwie kropelką w morzu wieczności. Dlatego powinno być ono jak najpiękniejsze, jak najbardziej bogate w miłość. Powinno być. Ale czy jest?

 

Od znaku przemijania, wyniszczenia i marności, od popiołu, rozpoczynamy czas Wielkiego Postu. Jeśli jednak Kościół w dniu dzisiejszym posługuje się znakiem śmierci - to w znaku tym jest obietnica życia. Co więcej: popiół jest warunkiem życia, śmierć jest konieczną drogą ku zmartwychwstaniu do nowego życia. Musi coś umrzeć, aby coś zaczęło żyć.


W pierwotnej praktyce Kościoła to umieranie i powstawanie do nowego życia w okresie Wielkiego Postu unaoczniało się w szczególny sposób. Właśnie w tych dniach dorośli katechumeni przygotowywali się do przyjęcia chrztu, a publiczni grzesznicy przysposabiali się przez pokutę do rozgrzeszenia i pojednania z Bogiem. Jedni więc i drudzy „umierali” dla grzechu, aby duchowo zmartwychwstać do życia w łasce i miłości Bożej.

 

Jest to i nasze zadanie wielkopostne: przygotować się do zmartwychwstania z grzechu. Musi się w naszym sercu i w naszym życiu skruszyć i spopielić to co było marne i niegodne i od czego pragniemy się odżegnać. Ma służyć temu nie tylko znak popiołu, ale i wszystkie pokutne praktyki Wielkiego Postu.

 

Jeśli natomiast ktoś ma pretensję do Kościoła, że mówi tylko o pokucie, umartwieniu i wyrzeczeniu - to zwróćmy uwagę, że Pan Jezus właśnie w dzisiejszym fragmencie Ewangelii poleca spełniać te praktyki dyskretnie i bez ostentacji, nie wysuwać ich na pierwszy plan jako najważniejszego elementu naszej pobożności. Gdyż w gruncie rzeczy nie chodzi o zewnętrzne znaki - ale o naszą duchową przemianę; dostrzeże ją Ten, który widzi w skrytości.

 
A więc rozdzierajmy serca, a nie szaty.
 

Gdy zdruzgotany oglądam rozlatujące się dzieło życia

- to nie jest rozdarte serce.

Gdy patrzę bezradnie na śmierć kogoś bardzo bliskiego

- to nie jest rozdarte serce.
Gdy najlepszy przyjaciel staje się wrogiem
- to nie jest rozdarte serce.
Gdy pierwsza miłość odwraca się plecami
- to nie jest rozdarte serce.
Gdy jestem ośmieszany i wytykany palcami
- to nie jest rozdarte serce.

Gdy mam wybierać między złem mniejszym i większym

- to nie jest rozdarte serce.
Gdy nie wiem jaki ma być kolejny krok
- to nie jest rozdarte serce.
Gdy odrzucony przez wszystkich płaczę nad sobą
- to nie jest rozdarte serce.
 

Gdy w ciszy ciemnego kościoła leżę na zimnej posadzce, powtarzając z miłością: „Przepuść, Panie, przepuść” i płaczę nad swoimi grzechami

- to jest rozdarte serce.



< powrót




Wyślij do:
Nazwisko i imię*:
Adres e-mail*:
Nr telefonu:
Tytuł zapytania*:
Treść*:
  

 

 
     

Parafia Św. Andrzeja Boboli w Gąsiorach

Copyright 2007 - Realizacja KreAtoR